Zgrzytający wsteczny

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Gregpine
    Classic
    • 2010
    • 7

    Zgrzytający wsteczny

    Zamieszczone przez _tm_
    Powoli powiększa się populacja 1.2TSI na forum . Gratuluję zakupu.
    I bardzo dobrze Gratulacje autka
  • ins
    Drive
    • 2008
    • 41

    #2
    Zgrzytający wsteczny

    Silnik TDI AHF (przebieg 230.000 km)

    Witam, przeszukałem trochę forum, ale nie znalazłem jakieś jednoznacznej odpowiedzi. Jedynie jeden podobny temat

    U mnie sytuacja wygląda następująco:

    Rano (zimny silnik, zaraz pod odpaleniu) zero problemów, wsteczny wchodzi normalnie bez jakiegokolwiek oporu czy zgrzytu.

    Problemy zaczynają się, gdy dłużej pojeżdzę. Wtedy wsteczny wchodzi ciężko ze zgrzytem, a po szybkiej jeździe, jest go w ogóle trudno wrzucić. W momencie wkładania biegu czuć wyraźny opór i ciagły chrobot (tarcie dwóch elementów o siebie).

    Reszta biegów wchodzi dobrze, stąd też mam problem z diagnozą. Nie wiem... skrzynia? czy sprzęgło niedomaga.
    Osobiście raczej skłaniam się ku sprzęgłu, bo przez prawie 2 lata użytkowania mam czasem (bardzo żadko, ale jednak) sygnały, że chyba dwumas powoli ma już dość lub łożysko oporowe. Czyżby to miałbyć kolejny sygnał, żeby poważnie zaczać myśleć o wymianie...

    Moja teoria jest taka: że "coś" (mam na myśli: dwumas, łożysko oporowe lub docisk) po rozgrzaniu nie funkcjonuje tak, jak powinno (skoro na zimno wszystko OK) - To jest optymistyczna wersja :-)

    a Co Wy Szanowni koledzy :-) myślicie o takim problemie?? Chodzi mi o opinie czy waszym zdaniem sprzęgło czy skrzynia ??

    Komentarz

    • dees
      Ambiente
      • 2008
      • 217

      #3
      Zacznij od odpowietrzenia wysprzęglika.
      pryncypal

      Komentarz

      • ins
        Drive
        • 2008
        • 41

        #4
        też o tym pomyślałem, w grudniu wymieniałem tarcze przód i płyn hamulcowy. Dzięki za sugestie
        p.s czekam dalej na odpowiedzi i podpowiedzi :-)

        Komentarz

        • dees
          Ambiente
          • 2008
          • 217

          #5
          No właśnie a jak było po wymianie płynu?
          pryncypal

          Komentarz

          • ins
            Drive
            • 2008
            • 41

            #6
            Niby OK, ale pare razy jak puszczałem sprzęgło (w ciągu pierwszego dnia po wymianie) usłyszałem taki "jęk" w momencie jak sprzegło bierze przez około 0,5s później to znikło, zobaczymy...
            Taka ciekawostka, że narazie po części znalazłem sposób na ten wsteczny. Mianowicie jak mam zagrzane auto i chce wrzucić wsteczny to wbijam jedynke, wciskam grzybek w dół szybko na luz i wsteczny, odziwo wtedy jest bez zgrzytu...

            Komentarz

            • koddi
              Rider
              • 2008
              • 405
              • Octavia I combi (1U5)
              • ATD 1.9 TDI PD 101 KM

              #7
              podepnę się do tematu....jak można odpowietrzyć wysprzęglik ??

              mam nie co inne objawy ale sam fakt zgrzytu w momencie zmieniania np. z jedynki na wsteczny jest takie chrupnięcie. Odczucie mam takie jak bym sprzęgła do końca nie wcisnął chociaż pedał w podłodze jest....
              Była Octavia I 1.9 TDi 2004 kombi 137 Km 315 Nm
              Była Octavia II 2.0 Rs Tdi 2008 kombi 170/?? 350/??
              ...
              A jest Octavia II FL 1.6 TDI 4x4 2010r. "Stara miłość nie rdzewieje" ... i jak to mówią "śpiesz się powoli"

              Komentarz

              • dees
                Ambiente
                • 2008
                • 217

                #8
                Przed wrzuceniem wstecznego podpompuj szybko pedałem sprzęgła jeśli wrzuca się bez problemu to masz zapowietrzony układ hydr.
                pryncypal

                Komentarz

                • koddi
                  Rider
                  • 2008
                  • 405
                  • Octavia I combi (1U5)
                  • ATD 1.9 TDI PD 101 KM

                  #9
                  tzn tak właśnie jest że jak poprzyciskam pedałem sprzęgła to nie haczy....

                  jak wiec mógłbym go odpowietrzyć ?
                  Była Octavia I 1.9 TDi 2004 kombi 137 Km 315 Nm
                  Była Octavia II 2.0 Rs Tdi 2008 kombi 170/?? 350/??
                  ...
                  A jest Octavia II FL 1.6 TDI 4x4 2010r. "Stara miłość nie rdzewieje" ... i jak to mówią "śpiesz się powoli"

                  Komentarz

                  • Maicroft
                    Moderator
                    S_OCP MemberModeratoRS
                    • 2004
                    • 25757
                    • Audi

                    #10
                    Tam jest odpowietrznik przy skrzyni z tego co pamietam. Odpowietrza sie jak hamulce. Sprawdzasz plyn hamulcowy i jeden pompuje sprzeglem, drugi na wcisnietym luzuje, plyn ucieka i tak kilka razy, az bedzie lal sie czysty plyn.
                    Spritmonitor.de

                    Komentarz

                    • dees
                      Ambiente
                      • 2008
                      • 217

                      #11
                      Pilnuj poziom płynu w zbiorniczku odpływ do zasilenia pompy sprzęgła znajduje się z prawej strony i bliżej górnej częsci zbiorniczka, łatwo złapać powietrze.
                      pryncypal

                      Komentarz

                      • ins
                        Drive
                        • 2008
                        • 41

                        #12
                        u mnie pompowanie sprzęgłem nie pomaga, wydaje mi się że 3 i 5 gorzej wchodzą, i redukcja z 3 na 2 czesto haczy. Odpowietrze przy najbliższej okazji, ale to chyba nie to...

                        [ Dodano: Sob 27 Mar, 10 19:34 ]
                        Wkurzające jest to, że na zimnym silniku do temp. wody 70 stopni wchodzi wsteczny idealnie.... Nie wiem, a olej w skrzyni biegów ?? kiedyś czytałem posty typu, ktoś ma jakiś problem ze skrzynią biegów, zmienia olej (chociaż producent nie przewiduje wymian oleju w skrzyni) i jest jak ręką odjął.

                        Komentarz

                        Pracuję...